Trasa: Stryjno – Piaski
- Rzeka: Giełczew
- Długość: ok. 12 km
- Czas spływu: ok. 4 godz.
- Charakterystyka: głębokość rzeki ok. 50 cm, szerokość do 6 metrów, trasa łatwa nie wymagająca doświadczenia, wymuszone 4 przenoski (przenoszenie kajaka) spowodowane tamą, kamieniami narzutowymi, stopniami wodnymi.
Spływ zaczynamy w miejscowości Stryjno na rzece Radomirka pod mostem drogowym na trasie Piaski – Żółkiewka. Do Stryjna warto udać się nieco wcześniej aby przed wodowaniem kajaków zobaczyć nieopodal i uwiecznić na fotografii Zespół Dworski.
Ruszamy w trasę Radomirką i po pokonaniu ok. 200 metrów wpływamy do Giełczwi. Pokonujemy kolejne kilometry w urzekających okolicznościach przyrody. Po ok. 3 kilometrach dopływając do Wygnanowic mijamy Zespół Dworsko – Pałacowy i zbliżamy się do tamy koło zabytkowego młyna, gdzie musimy przenieść kajaki.
Korzystając z okazji proponujemy zrobić sobie przerwę by zwiedzić młyn oraz Zespół Dworski, jak i teren parku wokół niego gdzie występują rzadkie gatunki ptaków oraz ssaków. Po przepłynięciu kolejnego odcinka rzeki czeka nas następna przenoska. Po chwili relaksu ruszamy w dalszą trasę i docieramy do mostu drogowego gdzie konieczne będzie wysiadanie z kajaków, z powodu głazów i bali pod wodą które uniemożliwiają przepłyniecie. Zatrzymujemy się z lewej strony mostu, po opuszczeniu kajaków możemy je przeprawić bez przenoszenia po lewej stronie filara. Konieczne jednak jest by wysiąść, gdyż na dnie są kamienie o które można zniszczyć kajak!!! Zanim jednak zaczniemy się przeprawiać warto zrelaksować się i zrobić sobie przerwę na zwiedzanie zabytków. Po nabraniu sił ruszamy w dalszą trasę gdzie za około 1 kilometr czeka nas ostatnia faza przenoszenia kajaków. Docieramy do Gardzienic Drugich gdzie na trasie mamy metalowy mostek pod którym jest stopień wodny (niemożliwy do przepłynięcia), jest to miejsce pozostałe po młynie wodnym. Wysiadamy z prawej strony i wodujemy kajaki po tej samej stronie – ścieżka obok mostku prowadzi do ładnej polanki gdzie jest dogodne miejsce na ruszenie dalej w trasę. Ostatnie 3 kilometry rzeka znacznie meandruje płynąc leniwie przez łąki i pola, zmieniając tym samym co chwile krajobrazy, a przy odrobinie szczęścia mogą Państwo zobaczyć bobry które zamieszkują te okolice. Po pokonaniu ostatnich zakrętów naszym oczom ukazuje się Kościół w Piaskach który oznajmia nam o zbliżającym się końcu spływu.
Dopływając do tamy na rzece robi się rozwidlenie, proponujemy wybrać lewą stronę i po tej stronie szukać dogodnego miejsca do zatrzymania się i zakończenia spływu.
Z uwagi na bezpieczeństwo nie wolno podpływać blisko tamy, co prawda nurt jest spokojny leniwy ale stopień wodny jest zbyt wysoki co stwarza zagrożenie.
Opracowanie i zdjęcia:
Rafał Tatara
www.kajakisternik.pl